Dziś Międzynarodowy Dzień Bez Kłamstwa.
Chyba łatwiej byłoby światu obchodzić „Dzień Mówienia Prawdy”, albo chociaż godzinę mówienia prawdy…bo dzisiejszy świat jest przesiąknięty kłamstwem, półprawdami, które w rzeczywistości też są kłamstwem. Często kłamstwa są wypowiadane z tak „złotych” ust, że aż trudno uwierzyć, że to nieprawda.
Jaką powszechność w życiu ludzi zdobyło kłamstwo, najlepiej dowodzi ustanowiony dzień bez kłamstwa – co oznacza, że na trudnej drodze do prawdy, stawiamy pierwszy z 365 kroków, a że jest ono wszechobecne, jego rangę podniesiono do Święta Międzynarodowego. Czy jest możliwy? Czy da się przeżyć jeden dzień bez kłamstwa? Każdy może sobie postanowić, że będzie szczery choćby przez jeden dzień, ale czy wtedy nie będzie okłamywał sam siebie?
Międzynarodowy Dzień Bez Kłamstwa zwraca uwagę również na to, że najlepiej żyć uczciwie, ponieważ nieprawda prędzej czy później wyjdzie na jaw i może mieć przykre konsekwencje.
W filmie „Kłamca Kłamca” mały Max ma życzenie by jego tata prawnik choć jeden dzień nie kłamał.
Życzenie się spełnia i zmienia życie prawnika.
Mówienie prawdy sprawia że człowiek jest tym jakim powinien być. Czystym i szlachetnym.
A nie brudnym i tonącym w swoim kłamstwie po uszy.
Nim skłamiesz po raz kolejny, to zastanów się, czy warto.
Wierzę, że świat bez kłamstwa byłby lepszy…



Dodaj komentarz