Cicha wola Papieża Franciszka
Ani złoto, ani aksamit, ani symbole ziemskiej mocy. Papież Franciszek zostanie pochowany w czarnych butach ortopedycznych, tych w których zawsze występował publicznie.
Buty które przemierzały zakurzone ulice, sale szpitalne, koszary wojskowe i największe kościoły świata. Buty które mówią lepiej niż tysiąc homilii prawdę o człowieku, który uczynił biedę i Miłosierdzie swoją jedyną ewangelią.
W świecie głośnym od poklasku wybrał ciszę. W epoce która nagradza arogancję, chodził w pokorze. Gdzie wokół niego błyszczał luksus mówił o biednych.
Prosił o mosty, podczas gdy mury się wznosiły. Wzywał do pokoju a bomby unosiły się echem Jego modlitwy.
Ale nigdy się nie poddał.
Ośmielił się być zwykłym człowiekiem, zbyt ludzkim, a więc ogromnym.
Gigant wśród ruin cynicznego świata, głos który próbował nadać sens słowu „wiara”
Ten obraz zostanie, jak pozostanie znak człowieka, który nie szukał chwały, lecz zostawił głeboki odcisk w sercu historii.
Dziś ostatnie jego ziemskie pożegnanie.
Chciał by Jego ostatnia ziemska podróż odbiła wartości które zawsze głosił, prostotę, służbę drugiemu i odrzucenie bogactw.
Dziękujemy za lekcje, jak żyć i kim być, do końca.



Dodaj komentarz